Autor: Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Chyłka na skraju przepaści? Czy to możliwe, że gwiazda warszawskiej palestry powoli zaczyna odchodzić w zapomnienie? Odpowiedź nie jest ani prosta, ani oczywista.
Trzecie spotkanie z "wysublimowaną" Joanną Chyłką. Tym razem Remigiusz Mróz wprowadza nas w świat polskich Romów. Żona i córka prostego, szarego robotnika z Ursynowa giną w tragicznych okolicznościach. Historia jakich wiele? Nie u Mroza! Firma ubezpieczeniowa nie zgadza się na wypłatę milionowego odszkodowania. Skąd taka polisa u Cygana? Co przydarzyło się kobietom? Aby zaspokoić swą ciekawość musicie przeczytać Rewizję.
Fabuła, jak zwykle u tego pisarza, to po prostu majstersztyk. Mróz do perfekcji opanował umiejętność wodzenia czytelnika za nos. I robi to z wdziękiem. Wprowadzenie wątku romskiego niewątpliwie wyróżnia tę książkę. Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek czytała powieść współczesną, traktującą o tej mniejszości. Remigiusz Mróz malutkimi krokami, stopniowo, acz konsekwentnie, prezentuje kulturę i tradycję polskich Cyganów, wokół których narosło wiele mitów i uprzedzeń. Młody pisarz śmiało zaprasza nas do ich świata. Poznajemy prawo, zwyczaje, a także język tej niezwykle zamkniętej grupy społecznej. Podoba mi się sposób w jaki Mróz podszedł do tematu. Pokazuje różne oblicza Romów. Z pewnością pisanie książki zostało poprzedzone dokładnym zgłębieniem sprawy i szeroko zakrojonym researchem. Moim skromnym zdaniem, możliwość poznania obyczajowości Cyganów (oczywiście w niezwykle okrojonym, niezbędnym dla fabuły wymiarze) to zdecydowanie wartość dodana tego thrillera prawniczego.
Chyłka, jak to ona, powtórnie daje popis swej złośliwości i błyskotliwości. Tym razem jednakże, Mróz uchyla rąbka tajemnicy i pozwala zajrzeć nieco w przeszłość prawniczki. Pokazuje wybrane kadry z jej dzieciństwa. Minione wydarzenia niewątpliwie odcisnęły piętno na całym jej dorosłym życiu. Po sprawie Szlezyngierów, Chyłka nie potrafi, mam wrażenie, że wręcz nie chce, pozbierać się. Zordon z kolei, koncentruje się na "wyścigu szczurów". Jego kariera nabiera rozmachu, ale przed nim niezwykle trudne decyzje. Dać się "ponieść fali" i iść "z prądem", czy też zatrzymać się (póki jeszcze można), przewartościować pewne sprawy i postąpić zgodnie z sumieniem.
Muszę przyznać, że Remigiusz Mróz trzyma poziom i wciąż potrafi zaskakiwać. Powodowana najzwyklejszą na świecie chęcią zemsty Chyłka znów daje do wiwatu swym przeciwnikom. Genialna prawniczka w Rewizji jednakże nie rozwija skrzydeł, lecz ugina się pod ciężarem demonów przeszłości. To dla mnie kompletne zaskoczenie. Do tej pory była twarda i nieugięta, niczym hartowana stal. Ciekawa jestem jak autor pociągnie ten wątek w kolejnych częściach. I jak rozwinie się jej relacja z Kordianem. Tak, czy owak, Mróz ponownie raczy nas tętniącymi życiem, błyskotliwymi dialogami i intrygującą, wartką akcją. Uwielbiam styl tego autora. Rewizję podobnie jak pozostałe jego książki, które miałam okazję przeczytać, "połknęłam" za jednym posiedzeniem. Wyraziści, nietuzinkowi bohaterowie wciągają czytelnika w wir wydarzeń. No i ten język! Energiczny, soczysty, pełen zwrotów i powiedzonek, które z pewnością staną się kultowe. Cymes! Gorąco polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz