JEDWABNIK Robert Galbraith

Książka: Jedwabnik
Autor: Robert Galbraith
Wydawnictwo: Dolnośląskie

Jedwabnik to drugie spotkanie z prywatnym detektywem Cormoranem Strikiem. Od czasu Wołania Kukułki i rozwiązania sprawy tajemniczego morderstwa modelki Luli życie bohatera uległo znacznym zmianom. Sława i rozgłos, które wtedy zdobył zaowocowały nowymi, intratnymi zleceniami. Stać go zatem na zatrudnienie na stałe swojej, pierwotnie tymczasowej, asystentki Robin oraz wynajęcie maleńkiego mieszkanka tuż nad agencją. 

Strike jest angażowany głównie do śledzenia niewiernych małżonków i zdobywania niepodważalnych dla sądu dowodów winy i zdrady, toteż gdy przychodzi do niego zahukana, bezbarwna kobieta żądająca odnalezienia jej zaginionego męża- detektyw od razu przyjmuje sprawę, mając pełną świadomość, iż za to zlecenie nie otrzyma zapłaty. Małżonek nijakiej i zmęczonej życiem Leonory to Owen Quine- pisarz. Kobieta podejrzewa, iż mąż- jak już mu się to wcześniej zdarzało- postanowił spędzić kilka dni poza domem. Niepokoi się jednak, gdyż tym razem wyjazd męża znacząco się przedłuża, a znajomi twierdzą, że dawno go nie widzieli.

Cormoran sukcesywnie odwiedza osoby wskazane przez Leonorę jako znajomych jej męża i stara się zlokalizować mężczyznę. Nikt go nie widział i nikt nie ma pojęcia gdzie obecnie przebywa, wszyscy natomiast zdecydowanie niechętnie rozmawiają o koledze po fachu. W międzyczasie detektyw dowiaduje się, iż zaginiony pisarz skończył właśnie swe najnowsze i najdoskonalsze dzieło. Dzieło, które jak się okazuje, nie jest wyczekiwanym rodzynkiem na rynku wydawniczym. Bombyx Mori to obraźliwy, jadowity wręcz portret londyńskiego światka wydawniczego. Owen Quine, niedoceniany autor, którego książek nikt nie chce wydawać, posunął się w swojej twórczości o kilka kroków za daleko. Wydanie i rozpowszechnienie powieści z pewnością wywołałoby niemały skandal oraz zrujnowało wiele karier. Zachodzi zatem podejrzenie, iż zniknięcie Quina wcale nie było dziełem przypadku. Jak można się domyślać, wkrótce odnaleziono zwłoki mężczyzny, lecz sposób w jaki został on zamordowany szokuje nawet największych twardzieli i wskazuje na mściwego, psychopatycznego zabójcę.

Cormoran nie może liczyć na współpracę ze strony policji. Po tym, jak ośmieszył organa ścigania przy sprawie czarnoskórej modelki, wszyscy mundurowi patrzą na niego krzywym okiem i utrudniają dostęp do informacji oraz świadków. W dochodzeniu jak zwykle nieoceniona okazuje się pomoc Robin, która pomimo intensywnych przygotowań do własnego ślubu i jawnej, narastającej niechęci narzeczonego do jej szefa, aktywnie angażuje się w śledztwo.

I tym razem Robert Galbraith mnie nie zawiódł. Druga część przygód weterana-detektywa jest równie dobra jak pierwsza. Jedwabnik momentami nawiązuje do Wołania Kukułki. Poznajemy zatem nowe fakty z zakończonego już związku Cormorana z Charlotte oraz historię narzeczeństwa Robin i Matthew. Główny bohater pozostaje dawnym, starym Cormoranem- facetem nieugiętym, z zasadami, lecz nie narzucającym nikomu swego sposobu myślenia i patrzenia na świat. Jego asystentka natomiast ulega pewnej przemianie. Dostrzega nowe, nieznane płaszczyzny swojego długoletniego związku, zaczyna być asertywna i dąży do spełnienia marzenia o karierze profesjonalnego detektywa. Kryminał obfituje także w nowe, intrygujące i wyraziste postacie, których losy oraz charaktery tworzą mieszankę wręcz wybuchową.

Moim zdaniem Jedwabnik to kryminał, który zadowoli gusta szerokiej rzeszy czytelników. Akcja trzyma w napięciu i do samego finału trudno odgadnąć kto jest psychopatycznym mordercą. Autor niezwykle umiejętnie manipuluje czytelnikiem i jego wyobraźnią raz po raz podrzucając nieznane dotąd wątki i zdarzenia. To naprawdę dobrze napisana książka z wciągającą i inteligentną fabułą. Czyta się ją z dreszczykiem emocji na plecach.