19:08

Każde dziecko może czytać po angielsku

 Seria: Już czytam po angielsku

Wydawnictwo: Zielona Sowa


Jestem absolutną fanką nauki przez zabawę, takiej nauki, która odbywa się mimochodem. A Wy?
Nie wiem czy to jakiś defekt, zwichnięcie zawodowe, czy może jeszcze coś innego, ale wszędzie staram się dostrzec jakieś aspekty edukacyjne, nawet w nieprzyjemnych zdarzeniach (nawet jeśli to choroba, to zapewniam, że nie zarażam!). Jakby tego było mało, to nie pozwalam moim dzieciom w stu procentach leniuchować w wakacje! To znaczy pozwalam i nie pozwalam jednocześnie. TAK! Wiem co napisałam! I jest to szczera prawda! Po prostu staram się podsunąć im rzeczy, które z tradycyjną nauką nie mają totalnie nic wspólnego, ale zawierają w sobie pierwiastek edukacyjny.  Wiem, jestem okropna! Ale  dobrze mi z tym. Może i Wy spróbujecie?

Chyba zgodzicie się ze mną, że znajomość języków obcych ( a zwłaszcza angielskiego) to fundamentalna sprawa. Nie każde dziecko uwielbia szkolne lekcje i nie każde ma nauczycielkę potrafiącą zachęcić do nauki. Dlatego uważam, że każdy sposób na zainteresowanie młodych ludzi językiem obcym jest wart wypróbowania. I tu z pomocą przychodzi Wydawnictwo Zielona Sowa, które już jakiś czas temu wypuściło na rynek serię książeczek Już czytam po angielsku.

Seria przeznaczona jest dla dzieci znających podstawy języka angielskiego. Wydawca podzielił je dodatkowo według stopnia trudności na trzy poziomy: novice, competent i expert. Z najniższym poziomem (novice) powinien poradzić sobie już czwartoklasista lub uzdolniony językowo trzecioklasista. Wybrane, trudniejsze słowa zostały przedstawione w formie słowniczka obrazkowego u dołu strony, a każdy rozdział kończą pytania sprawdzające zrozumienie tekstu. Ostatnie strony  książeczki to mini słowniczek oraz kilka dodatkowych ćwiczeń np.: krzyżówka.

Jakie tytuły można znaleźć w serii? To skrócone wersje dobrze znanych i lubianych klasyków, takich jak: Pinokio, Księga dżungli czy Alicja w Krainie Czarów


I teraz najważniejsze! Co można zrobić z taką książeczką i dlaczego to fajna sprawa? Po pierwsze, dziecko ma szansę doświadczyć, że nauka ma sens i przynosi mu korzyści (może przecież czytać proste teksty w języku angielskim!). Huraaa...  Po drugie, większość dzieci po wakacjach ma przysłowiową pustkę w głowie. Czytanie można tak zorganizować, by nie było uciążliwe dla młodego człowieka, ale pozwoliło mu na kontakt z językiem i rozwinięcie umiejętności zdobytych w trakcie roku szkolnego.

Jak to zrobić? Wiele zależy od  upodobań Waszej pociechy. Najprościej dać książeczkę do samodzielnego czytania i ewentualnie sprawdzić, czy dziecko poprawnie wykonało ćwiczenia do tekstu. No, ale to jest sytuacja idealna, wymarzona wręcz. Co zrobić, gdy trafiamy na opór i niechęć? Możemy umówić się z dzieckiem, że czyta tylko jeden rozdział dziennie (lub raz na dwa dni). W przypadku skrajnych uparciuchów idźmy im na rękę i niech przeczytają stronę dziennie. Nie o ilość stron nam przecież chodzi, a o wykształcenie pewnego nawyku i dowartościowanie dziecka, pokazanie mu, że tak, ma się już czym pochwalić i jego praca (czyli nauka) przynosi wymierne efekty. Wyobraźcie sobie minę znajomych lub dziadków, kiedy Wasza pociecha oznajmi, że właśnie zakończyła czytanie książki po angielsku! Super sprawa! 

Oczywiście będą także dzieci, które zechcą  czytać książeczkę razem z rodzicem. To też jest świetna sprawa. Najważniejsze, że zapewnimy dziecku kontakt z językiem obcym. Możecie przeczytać na głos jeden rozdział, a później wspólnie odpowiedzieć na pytania. W przypadku trudności warto wypróbować model: jedno zdanie czyta na głos rodzic, a kolejne zdanie dziecko. Możecie wymyśleć także własny, niepowtarzalny sposób pracy z książeczką, tak by odpowiadał on potrzebom Waszej pociechy i jej możliwościom. W końcu kto lepiej zna Wasze dziecko, niż Wy sami?

Ja mam już przygotowany zestaw na nadchodzące wakacje. Będziemy pracować bez przymusu, ale postaram się o pewną regularność. Dzięki temu moje dziecko nie będzie z trwogą patrzyło na swoją anglistkę we wrześniu. Pozdrawiam serdecznie.
Wiecznie Zaczytana 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © W Molikowie , Blogger