20:05

KOLEKCJONERKA PERFUM Kathleen Tessaro (tej książki nie można przegapić !)

Książka: Kolekcjonerka perfum
Autor: Kathleen Tessaro
Wydawnictwo: Muza



Niezwykła, poruszająca historia.

Są książki, których przeczytanie stanowiło prawdziwą przyjemność, jednak nie zostały na dłużej w mojej pamięci. Z Kolekcjonerką perfum jest inaczej. To książka, której wspomnienie będzie mi towarzyszyło przez długi, długi czas. 

Londyn. Wiosna 1955 roku. Młoda mężatka, Grace Munroe, przeżywa trudne chwile. Obawia się, że mąż, który jeszcze niedawno szalał na jej punkcie, znalazł sobie kochankę. Grace bierze na siebie winę za zaistniałą sytuację. W końcu to ona straciła ciążę i to ona ma "defekt", nigdy nie zostanie matką i nie da swemu mężczyźnie upragnionego dziecka. Młoda kobieta, pod ciężarem trudnych doświadczeń, przygasa i niknie w oczach. Niespodziewanie otrzymuje list z kancelarii adwokackiej z informacją o należnym jej spadku. Problem tkwi w tym, iż Grace nigdy nie znała kobiety o nazwisku Eva d'Orsey. Traktuje list z kancelarii jako pomyłkę, którą zamierza osobiście wyjaśnić. Krótki wyjazd do Paryża w celu załatwienia sprawy nienależnego spadku, zapewni jej także chwilę oddechu od trudnych spraw prywatnych. 

To dopiero początek fascynującej historii, która toczy się dwutorowo. Z jednej strony mamy lata pięćdziesiąte i  Grace, zagubioną Angielkę, która uciekając przed swymi problemami odkrywa Paryż, jego uroki, smaki, a przede wszystkim zapachy. Zwiedzając zaułki miasta poznaje historię Evy, która wybrała ją na swoją spadkobierczynię. Z drugiej strony cofamy się do lat dwudziestych ubiegłego stulecia i poznajemy pannę d'Orsey jako czternastoletnią dziewczynkę. Sierotę, która rozpoczyna pracę w modnym hotelu w Nowym Jorku. Dziewczyna swoją zaradnością i ciekawością świata zwraca na siebie uwagę hotelowych gości. Wkrótce okazuje się, że posiada niezwykłe umiejętności, które na zawsze odmienią jej los.

Kolekcjonerka perfum to powieść niezwykła. Obie bohaterki, choć dorastały i wychowywały się w różnych środowiskach i w różnych czasach, mają ze sobą wiele wspólnego.  Grace i Eva to wolne duchy, kobiety, które w głębi duszy wiedzą czego pragną, co jest dla nich najważniejsze i starają się to osiągnąć. Oczywiście, życie, tak jak wszystkim, płata im figle i stawia przed nimi różne przeszkody, które sprawiają, iż droga do celu jest kręta i wyboista. Odnajdują jednak w sobie siłę, by podnosić się po upadkach, by dokonywać trudnych wyborów i mierzyć się z ich konsekwencjami. Grace i Eva powoli odkrywają w sobie siłę, by podążać za głosem serca, nie zwracając uwagi na konwenanse. 

W historie obu kobiet została wpleciona opowieść o niezwykłej sztuce jaką jest perfumiarstwo. Wyszukiwanie i pozyskiwanie składników, tworzenie akordów, szkolenie tak zwanych "nosów". Przyznam szczerze, że nigdy się w ten temat nie zagłębiałam. Po prostu jakieś perfumy mi się podobały lub nie. Nie myślałam o tym, jak skomplikowanym procesem jest tworzenie nowego zapachu. Perfumiarze opisani w powieści byli mistrzami w swojej dziedzinie, tworzyli zapachy indywidualnie dobrane do klientki. Swoimi kompozycjami potrafili przenieść kobietę do czasów dzieciństwa, do wspomnień z dalekich podróży, do najszczęśliwszych momentów jej życia. Oczywiście indywidualny dobór perfum był przywilejem ludzi zamożnych. W takim właśnie towarzystwie obracały się obie bohaterki powieści. Wiedziały, że nie do końca przynależą do "śmietanki towarzyskiej" (ze względu na pochodzenie i status materialny), ale nie pozwalały nikomu wyznaczać sobie granic. 

Kolekcjonerka perfum to powieść o sile kobiet, o ich niezwykłej woli przetrwania, niezaspokojonym apetycie na życie, które nie przynosi samych tylko dobrych rzeczy. Eva d'Orsey podarowała Grace znacznie więcej niż pieniądze. Podarowała jej niezależność i wolność, do których młoda mężatka powoli dojrzewała podczas pobytu w Paryżu. 

Przepiękna, wzruszająca i wciągająca historia. Nie przegapcie tej książki!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © W Molikowie , Blogger