19:42

MAMMA MIA Monika Utnik Strugała

Książka: Mamma mia
Autor: Monika Utnik Strugała
Wydawnictwo: Dwie Siostry



Mamma mia odkryje przed Waszymi pociechami wszystkie tajemnice pięknej, słonecznej Italii.
Pozwolę sobie zacząć od tego, jak ta książka trafiła w moje ręce. Standardowo, będąc w księgarni, dostałam oczopląsu. Tyle dobra! Na co tu się zdecydować. Zawsze szukam czegoś wyjątkowego, innego. Tym razem, ze względu na pośpiech, postanowiłam zaryzykować i zamiast szukać samodzielnie, poprosiłam o pomoc sprzedawcę. Pokrótce wyjaśniłam dla kogo książka ma być przeznaczona, z grubsza poinformowałam co delikwenta interesuje i co już czytał. Po wysłuchaniu mini monologu, bardzo miła i pomocna pracownica księgarni zasypała mnie propozycjami. Niestety, żadna z nich mi nie odpowiadała. W momencie, gdy zrezygnowana miałam opuszczać księgarnię, zdjęła z najwyższej półki jeszcze jedną książkę, o średnio zachęcającej, zielonej okładce. Z powątpiewaniem wzięłam ją do ręki.... i wtedy.... BUM! To jest to! Po przejrzeniu  zawartości, nie miałam żadnych wątpliwości, że to strzał w dziesiątkę. Właśnie czegoś takiego szukałam! Mamma mia!

Mamma mia czyli Włochy dla dociekliwych. Ja bym raczej powiedziała: Włochy w pigułce. No właśnie, dlaczego Włochy, skoro dla reszty świata ten niezwykły kraj to Italia? Wyjaśnienie tejże zagadki znajdziecie już na pierwszych stronach książki. Dalej będzie jeszcze ciekawiej. Dowiecie się dlaczego wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, jak funkcjonuje najmniejsze państwo świata- Watykan, co robią golasy w kościele, jak powstał najlepszy, słodki wynalazek ludzkości- nutella oraz poznacie historię napoju, bez którego nie potrafią żyć dorośli- boskiej kawy. Włosi nie istnieją bez futbolu, pizzy, pasty i oliwy z oliwek, a Polacy bez... włoszczyzny! Autorka przypomina zasługi, jakie oddała nam królowa Bona, żona Zygmunta Starego. W swojej książce Monika Utnik Strugała podejmuje także temat kultury i sztuki, tej popularnej i tej z najwyższej półki. Obok siebie współistnieją na stronach publikacji takie nazwiska jak: F. Fellini, Stradivari, Paganini, Leonardo da Vinci, G. Gucci, czy D. Modugno (wykonawca światowego hitu Volare).

Nie jestem w stanie wymienić wszystkich tematów poruszonych w Mamma mia, jest ich naprawdę bez liku, a każdemu poświęcono krótki rozdział, okraszony ciekawostkami i wspaniałymi, barwnymi ilustracjami. Choć na pierwszy rzut oka książka nie wzbudziła mojego entuzjazmu (to chyba ten odcień zieleni, ja za nim nie przepadam, ale do włoskiej flagi pasuje jak ulał), to gdy tylko ją przekartkowałam, natychmiast zmieniłam o niej zdanie. Mamma mia jest dopracowana pod każdym względem. Solidna, twarda oprawa, znakomitej jakości papier, przykuwająca wzrok, wysublimowana szata graficzna, niecodzienna, ozdobna paginacja, liczne mapki, ciekawostki wyróżnione czerwoną czcionką. Jednym słowem- DELICJE!  Przepiękna publikacja, w której zadbano o najdrobniejsze detale, by dopieścić czytelnika na wszelkie możliwe sposoby. 

Kogo zabrać w tę fascynującą podróż po słonecznej, gwarnej Italii? Dzieci oczywiście! Choć i dorosły (jestem tego najlepszym, żywym przykładem) z ciekawością przejrzy zawartość książki. Powiem jednak wprost, Mamma mia to przewodnik skierowany do młodych czytelników. Mam wątpliwości, czy nadaje się dla przedszkolaków. Moim zdaniem, zainteresują się nim dzieci powyżej ósmego roku życia. Wyraźna,  dość duża czcionka i króciuteńkie rozdziały zachęcą do samodzielnego czytania już drugoklasistów. 

Dla małych miłośników Italii wydawnictwo przygotowało niespodzianki. Na samiuteńkim końcu znajdziecie mini słowniczek, który pozwoli Waszym pociechom opanować podstawowe włoskie słowa i zwroty oraz sekcję Zrób to sam, czyli łatwe przepisy na włoskie przysmaki.

Mamma mia to strzał w dziesiątkę nie tylko dla małych podróżników, czy wielbicieli włoskiej kuchni. Nie ruszając się z miękkiego, wygodnego fotela Wasze dziecko pozna Italię od podszewki, a wieczorem wyczaruje dla Was pyszną sałatkę lub, przy odrobinie szczęścia (a pamiętajcie, że szczęściu trzeba pomagać, zatem zróbcie duże zakupy)- nieziemskie tiramisu. Mamma mia to wyjątkowa publikacja. Polecam ją Waszej uwadze. A dla Wydawnictwa Dwie Siostry- wielkie brawa!  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © W Molikowie , Blogger