Polak potrafi, Polka też... Jan Wróbel, Ewa Wróbel

Książka: Polak potrafi, Polka też... czyli o tym, ile świat nam zawdzięcza
Autor: Jan Wróbel, Ewa Wróbel
Wydawnictwo: Znak Horyzont

Polak potrafi, Polka też ... to druga książka z serii Historia Polski 2.0.

Subiektywny przegląd wybitnych Polaków dokonany przez Jana Wróbla i jego żonę Ewę. Nie wiem jakimi przesłankami kierowali się autorzy przy wyborze bohaterów, ale jedno jest pewne, w książce pojawiają się nazwiska znane nawet najmłodszym oraz takie, które zapewne nie jeden dorosły zobaczy po raz pierwszy.

Powiem szczerze, sięgając po  książkę spodziewałam się sporej dawki informacji typowo biograficznych. Autorzy jednak zrezygnowali z wersji: życiorys od narodzin, aż do śmierci. Sami zdecydujcie, czy to dobrze, czy źle. Ja, z jednej strony, bardzo chętnie zapoznałabym się z tego typu wiadomościami. Z drugiej strony wiem, że szczegóły dość szybko uleciałyby z mojej pamięci. Autorzy starannie wyselekcjonowali wydarzenia z CV bohaterów i skupili moją uwagę na tym, co ich zdaniem najważniejsze. Może to i słuszne podejście. Prosta zależność człowiek plus wynalazek lub osiągnięcie z całą pewnością zagości w mojej głowie na dłużej. 

Jak już wspominałam, nie znajdziecie w tej książce typowych biografii. Autorzy każdej osobie poświęcają zaledwie kilka stron (np: trzy) i omawiają jedynie  wybrane wydarzenia z życia wybitnych Polaków. Część tych  informacji otrzymujemy w formie komentarzy internautów. Muszę przyznać, że to dość oryginalny sposób pisania życiorysów. Reszta została podana w bardziej tradycyjny sposób i okraszona licznymi mini- komiksami oraz rysunkami. Wizualnie książka prezentuje się naprawdę fantastycznie. Jeśli dodamy do tego humor i lekkość, bijące z każdej strony, to powstanie idealnie skomponowana, interesująca całość. 

Książkę czytałam z prawdziwą przyjemnością. Koniecznie muszę nadmienić, że przekrój bohaterów przyprawia o zawrót głowy. Oprócz takich nazwisk jak Skłodowska, czy Kopernik, pojawiają się także Ochojska, Dymna, czy Owsiak, a także mniej znane nazwiska, jak choćby Jadwiga Jędrzejowska. Jedno nie ulega wątpliwości- to wszystko wybitne osobowości, ludzie nietuzinkowi, często wyprzedzający czasy, w których przyszło im żyć. I tylko jedna smutna refleksja nachodzi mnie- niektórzy z nich (by nie powiedzieć znakomita większość), by w pełni rozwinąć swój talent, musieli opuścić ojczyznę.   

Dzięki Janowi Wróblowi i jego żonie Ewie, czyli ludziom- pasjonatom, miło spędziłam czas w trakcie lektury. Dzięki nim, po raz pierwszy usłyszałam o Narcyzie Żmichowskiej, czy Erneście Wilimowskim. Moje serce skradły zaś Spitfire Girls. Nie słyszeliście o nich? To koniecznie przeczytajcie drugi tom Historii Polski 2.0. I pamiętajcie! Będziecie płakać ze śmiechu i pękać z dumy, bo świat jest Made in Poland.