17:52

NOWA JADŁONOMIA Marta Dymek

Książka: Nowa Jadłonomia
Autor: Marta Dymek
Wydawnictwo: Marginesy




Roślinne przepisy z całego świata! Mmmm... Zapowiada się pysznie!

Na samym wstępie pragnę bardzo mocno podkreślić, iż jestem mięsożercą. Kocham mięsko pod każdą postacią (byle pyszną) i nigdy w życiu nie zamierzam rezygnować z przyjemności spożywania go. Pomimo tego, widząc okładkę, po prostu nie mogłam się powstrzymać, by nie sięgnąć po książkę Marty Dymek. Równie mocno jak mięso, kocham bowiem warzywa. Mojej miłości do warzyw nie podzielają trzej mężczyźni, mieszkający ze mną pod jednym dachem. Dlatego też, każdy pomysł na zaserwowanie roślin w nowej odsłonie, jest dla mnie na wagę złota. Ponadto, w przepisach znanej blogerki nie ma mleka, co pozostaje nie bez znaczenia dla rodziców dzieci z alergią pokarmową. 

Sięgając po Nową Jadłonomię miałam pełną świadomość tego, kim jest autorka i wiedziałam, że przeniesie mnie w kolorowy, smakowity świat wege. Już na pierwszych stronach książki Marta Dymek wyjaśnia kim jest, skąd pomysł na publikację oraz jakie jest jej podejście do jedzenia i gotowania. To właśnie filozofia autorki, jej podejście do produktów, a także samego procesu przygotowywania posiłków przyciągają najbardziej. Marta Dymek proponuje znane produkty w nowej odsłonie, popularne warzywa przygotowuje w oryginalny sposób, doprawiając je egzotycznymi przyprawami z całego świata. Stawia również na polskie produkty, sezonowe warzywa i owoce- co nie ukrywam bardzo mi odpowiada.

Dzięki Nowej Jadłonomii przypomniałam sobie o mojej ukochanej owsiance, której dawno nie gotowałam. Wypasiona owsianka z Kopenhagi autorstwa Marty Dymek, może stać się inspiracją do przyrządzenia wielu rozmaitych wariacji na temat  tej popularnej wersji śniadania. Zachwycą Was także ( a przynajmniej taką żywię nadzieję) przepisy na desery, np: na gruszkę sticky rice, czy ciasto dyniowe earl grey. Każdy przepis opatrzono komentarzem, w którym znajdziecie dodatkowe informacje, pomysły na dostosowanie przepisu do własnych potrzeb oraz preferencji, a także garść inspirujących porad.

Nową Jadłonomię podzielono na siedem rozdziałów: śniadania, małe dania, zupy, duże dania, desery, napoje, przepisy podstawowe. Znajdziecie również sekcję "spiżarnia" (omówienie przypraw i podstawowych składników wraz z przybliżonymi cenami ich zakupu), adresy ulubionych sklepów autorki oraz listę przepisów. Choć w recenzji często używam słowa książka, to gdy trzymam ją w ręku i przeglądam, mam wrażenie, że jest to raczej bajeczny album kulinarny. Publikacja została przepięknie wydana. Brawo dla wydawnictwa! Duże, przykuwające  wzrok i przede wszystkim apetyczne zdjęcia, zachęcają do wypróbowania przepisów znanej blogerki. Nowa Jadłonomia to pozycja wydawnicza do czytania i oglądania. Do delektowania się. Już samo przewracanie jej stron sprawia olbrzymią przyjemność. Książka Marty Dymek będzie doskonałym prezentem dla każdego, kto gustuje w roślinnej kuchni, bądź tak jak ja, poszukuje kulinarnych inspiracji. Smacznego! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © W Molikowie , Blogger